Administrator
W 1600 r. w bitwie pod Sekigahara wojska Ieyasu Tokugawy pokonały armię rodu Toyotomi. Był to pierwszy krok do niepodzielnego władania szogunatu Tokugawa w Japonii. W czasie tej właśnie bitwy doszło do starcia dwóch niezrównanych wojowników – Kyoushirou Mibu i Onime no Kyo, czyli Diabelskookiego Kyo.
Cztery lata później młodziutka łowczyni nagród, Yuya Shiina, bez większego trudu aresztuje poszukiwanego za jakiś drobiazg sprzedawcę lekarstw. Sympatyczny, niezdarny i pełen dobrej woli chłopak nosi imię Kyoushirou Mibu… A gdy zagrozi im śmiertelne niebezpieczeństwo, okaże się, że władzę nad nim przejmuje uśpiona głęboko druga osobowość – Diabelskookiego Kyo. Mężczyzny pozbawionego uczuć, mężczyzny żyjącego tylko dla walki, mężczyzny, który pod Sekigahara zabił tysiąc wojowników… Mężczyzny, który nad wszystko na świecie nienawidzi Kyoushirou Mibu, w którego ciele został uwięziony. Przebudzenie Kyo wiele znaczy dla różnych osób, których prawdziwe motywy długo jeszcze pozostaną ukryte przed widzami. Co jest jego celem? Kim są ci, którzy go otaczają? Ile walk przyjdzie mu stoczyć?(recenzja Tanuki-Anime)
Ciekawe lecz często nudne anime moja ocena to 5/10
Offline
Moderator
Anime bardzo fajne lecz muszę się zgodzić z Pain Nagato, bywają w nim fragmenty dość nudne.
Ale moja ocena to 6/10.
Offline
Moderator
Nie do końca nudne
Offline
Administrator
Niektóre odcinki są super (jest ich bardzo mało) , a niektóre są bardzo słabe(niestety jest ich sporo)
Offline
Administrator
Mi się zawsze w tym podobało jak w pierwszych odcinkach Kyo prawie bez żadnego wysiłku pokonywał przeciwników.
Offline
Moderator
Ja wole Kyoshiro w walce z Nabunagą, mówi że Kyo jest niedoświadczony i te dwie techniki których "używają" nie są w pełni wykorzystywane przez Kyo. A potem Kyoshiro bez problemu rozwala Nabunage.
Offline